Kożuchów

Tajemnicze blaszane szyny

W opisie stacji kolejowej w Kożuchowie jest zdjęcie nr 7 na którym widoczne są “tajemnicze blaszane szyny” biegnące po ulicy Dworcowej. Szyny te wybudowano po to aby wozy konne transportujące towary z dworca do miasta toczyły się z mniejszymi oporami (informacja na 100% pewna). Wokół tych szyn wyrosło wiele legend. Między innymi taka, że w pobliskim zakładzie przemysłowym produkowano w czasie wojny pojazdy “goliat” i szyny te służyły do ich transportu. Poszukuje natomiast informacji na temat linii wąskotorowej biegnącej w okolicach przejazdu kolejowego przy wylocie z Kożuchowa w stronę Szprotawy. Około 20-25 lat temu widziałem resztki zaasfaltowanych szyn wąskotorówki biegnących równolegle do kolei normalnotorowej w odległości ok. 5m od nich.Czy ktos ma jakieś informacje na ten temat ?

Pożar lokomotywy

W piątek o 19.00 na stacji w Nowym Drezdenku zapaliła się lokomotywa pociągu relacji Krzyż Wlkp. – Gorzów Wlkp.
Maszyniści zauważyli, że pali się tył lokomotywy podczas postoju pociągu na stacji. Natychmiast odłączono lokomotywę od składu pociągu i wezwano straż pożarną.

Strażacy weszli do środka w specjalnych maskach przeciwgazowych. Nie było konieczności gaszenia, nikomu nic się nie stało. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej – powiedział Tomasz Górniak, rzecznik PSP w Strzelcach Krajeńskich.

Źródło Gazeta Lubuska

Plan wykonany

Rzutem na taśmę” wykonano plan i 29.12.05 zostały wymienione następne podkłady na torze głównym, aż do zwrotnicy. Wszystko zaś zostało obsypane tłuczniem. Jak widać w międzyczasie zmieniła się aura – spadł śnieg.

Obsypano wszystkie wymienione podkłady

Jest obsypka

Po świętach prace torowe trwają nadal. Ruch na stacji duży, z Żagania przyjechała druga wuemka tym razem z tłuczniem do obsypki nowych podkładów. 

Następnie rozpoczeło się rozładowywanie…. 

Rozładowywanie nie było łatwe 😮 , ponieważ siłownik nie mógł przechylić skrzyni ładunkowej, więc trzeba było uciec się do pomocy dźwignika.


I tłuczeń zrzucony.
 


Pusta drezyna wraz z załogą udała się w drogę powrotną do Żagania