– Nasz dyrektor był w lubuskim urzędzie marszałkowskim i mógł podpisać umowę, jednak województwo zgodziło się rozpatrzyć naszą prośbę o przesunięcie terminu dostaw – mówi prezes Newagu Zbigniew Konieczek. Zamiast odpowiedzi, Newag dostał pismo o wykluczeniu go z postępowania.
Umowa na dostawę czterech nowych pociągów spalinowych za 46,7 mln złotych. miała zostać podpisana 18 stycznia 2013 roku. Taki termin wyznaczył urząd marszałkowski. Później urzędnicy jeszcze raz wezwali nowosądeckiego producenta do podpisania umowy. Do urzędu wpłynęło pismo Newagu, który wystąpił o przedłużenie terminu dostawy. Urzędnicy potraktowali to jako uchylenie się od podpisania umowy i odebrali zamówienie Newagowi przekazując je Pesie. Czytaj więcej na ten temat tutaj.