W przyszłym roku ma zacząć się remont nieużywanej od lat linii z Jankowej Żagańskiej do Sanic. Choć nieczynna trasa nie przebiega przez znaczniejsze ośrodki miejskie, jej ponowne otwarcie ma pomóc w organizacji transportu wojska. W połowie trasy odgałęzia się od niej bocznica do Potoku Lubuskiego.
W ciągu najbliższych lat otwarta dla ruchu zostanie prawdopodobnie linia kolejowa nr 380 biegnąca z Jankowej Żagańskiej do Sanic, maleńkiej miejscowości tuż przy granicy z Niemcami. Nieobsługiwana od trzech dekad przez pociągi pasażerskie linia, która od lat nie jest wykorzystywana także w ruchu towarowym, nie przebiega przez żadne znaczniejsze ośrodki miejskie, plany jej odtworzenia mogą wydać się więc zaskakujące. Trasa ma jednak znaczenie strategiczne i plany jej remontu związane są z działaniami wojska.
Całość artykułu jest dostępna tutaj.
źródło www.rynek-kolejowy.pl