W lubuskich pociągach pojawiło się kilka tysięcy plakatów, które mają pomóc PKP w walce z pasażerami bez biletu
– Do KRD wpisywani są wszyscy gapowicze z nakazami sądowymi, którzy od 2001 r. nie płacili za swoje bilety – mówi Alicja Walczak, dyrektor Biura Przejazdów Bezbiletowych w Gnieźnie. Podróżni są już winni PKP co najmniej 43 mln zł! Walczak dodaje, że 7-8 proc. osób trudno nawet nazwać gapowiczami, bo są to podróżni, którzy na przykład nie mają przy sobie legitymacji szkolnej czy inwalidzkiej. W takich wypadkach wystarczy udowodnić PKP, że ma się prawo do zniżki na przejazd. – Naszym największym problemem są podróżni, których policjanci nazywają żartobliwie “misiaczkami”. To ludzie, dla których pociąg jest drugim domem. Albo nawet jedynym. Niektórzy mają na swoim koncie nawet po 300 przejazdów rocznie – opowiada Alicja Walczak. W przypadku tzw. misiaczków groźba wpisania w KRD jest oczywiście nieskuteczna. W takich przypadkach jedynym rozwiązaniem jest usunięcie gapowicza z pociągu.
Według szefowej Biura Przejazdów Bezbiletowych plakaty w pociągach nie tylko odstraszą podróżnych od jazdy na gapę, ale również zmobilizują tych, którzy już są winni PKP pieniądze.
haha – 2007-09-02 21:53:18
..niech najpierw zainwestuja w porzadnych konduktorow a nie na tych co przymykaja oczyy..niewiem czy ze strachu czy coo mam to gdzies jak sie boja to niech jezdza w asyscie policjii
autor: ~rafiii
odpowiedz dla Piotra – 2011-09-19 10:56:53
Piotrze, mówisz o pociągach spółki PKP InterCity, głównie o nocnych relacjach? To zupełnie co innego. Za dnia w przewozach regionalnych krążą kontrolerzy z urzędu Marszałkowskiego, którzy nadzorują również pracą konduktorów i kierowników pociągu. Masz głupie szczeniackie i destrukcyjne myślenie, Piotrze. Plakaty stanowią dobrą przestrogę, że można z byle dziadostwa – parę złotych – bo bilety kolejowe są najtańszą formą komunikacji transportowej – za parę zlotych… nie spełnić swoich marzeń – nowy telefon, dom, kredyt, pożyczka… proszę ryzykować za parę groszy, kolei w sumie i tak bardziej opłaca się przejazd mandatowy niż biletowy
autor: ~antydebil