Po świętach prace torowe trwają nadal. Ruch na stacji duży, z Żagania przyjechała druga wuemka tym razem z tłuczniem do obsypki nowych podkładów.

Rozładowywanie nie było łatwe 😮 , ponieważ siłownik nie mógł przechylić skrzyni ładunkowej, więc trzeba było uciec się do pomocy dźwignika.

I tłuczeń zrzucony.

Pusta drezyna wraz z załogą udała się w drogę powrotną do Żagania