[Gazeta Wyborcza] Kup sobie dworzec w Sławie lub Szprotawie!

Dworce kolejowe w Szprotawie, Kunowicach, Kursku i Sławie czekają na nowego właściciela. PKP chce je sprzedać, a jeżeli nie znajdzie chętnych, to rozbierze nieruchomości.

Z 2,5 tys. dworców kolejowych w Polsce tylko około 600 obsługuje ruch pasażerski pociągów. – Z tych 600 dworców do prowadzenia ruchu międzyregionalnego potrzebnych jest zaledwie około 220, a pozostałe obsługują tylko ruch regionalny – mówił na spotkaniu z dziennikarzami Jarosław Bator, dyrektor zarządzający pionem nieruchomości w PKP SA. Większość niszczeje i generuje dodatkowe koszty. Nic dziwnego, że kolejarze chcą się dworców sukcesywnie pozbywać. Te, których się nie da oddać lub sprzedać, zostaną rozebrane.

Władze PKP chcą poprawić zarządzanie dworcami kolejowymi. Na początek pozbędą się około 850 z 2,5 tys. dworców kolejowych w Polsce. Większość trafi do samorządów, ale około 50 będzie mógł kupić każdy. W tym cztery na terenie woj. lubuskiego. Jesteście zainteresowani?

Dworzec w Szprotawie

Powierzchnia użytkowa wynosi 805 m kw. oraz teren o powierzchni 0,15 ha. Parterowy budynek, nie jest to architektoniczna perełka, a raczej murowany barak, jest wyposażona w instalację wodno-kanalizacyjną, elektryczną, gazową i ogrzewanie. Dworzec, który jest przedmiotem oferty, oddano do użytku 22 lipca 1963 r.

Cały tekst tutaj
źródło Gazeta Wyborcza Zielona Góra