Wczoraj na jazdę próbną zajechał na gorzowski dworzec pierwszy dwuczłonowy szynobus w województwie. Pod opieką kierownika pociągu Kazimierza Domareckiego wyruszył z Gorzowa na przejażdżkę do Witnicy i z powrotem.
Kupił go urząd marszałkowski za pieniądze z własnego budżetu i z kontraktu wojewódzkiego. – Szynobus kosztował 6,3 mln zł. To już piąty taki pojazd od tego samego producenta, pierwsza taka duża. Po województwie jeżdżą już cztery szynobusy tyle że mniejsze. Natomiast w latach 2006-2008 planujemy zakup kolejnych czterech dużych szynobusów, w tym jednego jeszcze większego – zapowiada Piotr Tykwiński, dyr. departamentu gospodarki w Urzędzie Marszałkowskim. Nowy szynobus będzie jeździł przez cały dzień po różnych trasach, ale głównie między Krzyżem a Kostrzynem. – Dzięki oszczędnościom jakie daje wyeliminowanie ciężkich składów zwykłego pociągu z lokomotywą będzie można wprowadzić nowe połączenia np. około godz. 19 do Kostrzyna i z Kostrzyna ok. 20.30. Tego brakowało i na to skarżyli się pasażerowie – mówi Witold Jakubowski, naczelnik stacji w Gorzowie. Pojazd ma 100 miejsc siedzących, ale w miarę wygodnie może podróżować nim dwa razy tyle pasażerów.
Źródło Gazeta Wyborcza