Poznańskie zakłady blokują zakup przez województwo czterech dużych szynobusów.
Lubuskie dostało pieniądze na zakup czterech nowoczesnych szynobusów (dwóch dla 200 i dwóch dla 300 pasażerów). Mają kosztować 31 mln zł. Przetarg na ich dostawę wygrał zakład Pojazdy Szynowe Peso z Bydgoszczy. Pierwszy ma jeździć jesienią, dwa następne w 2007 r., a ostatni w 2008. Mają obsługiwać zatłoczone linie na połączeniach między Gorzowem, Kostrzynem i Krzyżem, a także Gorzowem i Zbąszynkiem. Umowa z Peso miała być podpisana już na początku czerwca. Ale termin odwołano, bo zaprotestowały Poznańskie Zakłady Naprawy Taboru Kolejowego. To one wyprodukowały dla woj. lubuskiego pięć poprzednich szynobusów. Dostawy były spóźnione i Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze obciążył producenta karami prawie 2 mln zł. Zakłady nie złożyły teraz oferty w przetargu, ale poskarżyły się do Urzędu Zamówień Publicznych. Protest został odrzucony i skarga trafiła do sądu. Dopóki nie będzie wyroku, umowy z Peso nie można podpisać. Szynobusy mogą być więc spóźnione. – Nie wiem, o co chodzi firmie z Poznania. I tak nie podpisalibyśmy z nią żadnej umowy. Tylko blokują sfinalizowanie kontraktu z Bydgoszczą – komentuje dyrektor Wydziału Gospodarki UM Piotr Tykwiński. Teraz w woj. lubuskim kursuje pięć szynobusów, na liniach: Zielona Góra – Żagań – Żary – Tuplice – Forst, Zielona Góra – Czerwieńsk – Gorzów oraz Zbąszynek – Międzyrzecz – Gorzów oraz Kostrzyn – Krzyż.
Źródło Gazeta Lubuska