– Walczymy o rewitalizację tej linii, bo to nasze okno na świat – apelują samorządowcy z regionu.
W ubiegłym tygodniu zwróciliśmy się z prośbą do lubuskiego marszałka, który finansuje przewozy kolejowe, o nowe informacje w sprawie projektu rewitalizacji linii kolejowej Wrocław – Berlin, a dokładnie jej fragmentu biegnącego przez południową cześć województwa.
W odpowiedzi otrzymaliśmy opracowanie z grudnia 2007 roku, autorstwa Waldemara Osypińskiego z PKP Polskie Linie Kolejowe, oddział w Poznaniu.
– Rewitalizacja połączenia tak naprawdę zaczęła się w momencie podpisania listu intencyjnego. Zadeklarowano wtedy współpracę, a jednocześnie zaczęły się przygotowania, które nadal trwają. Na razie musimy jednak trochę poczekać na konkrety – odpowiedziała nam Eliza Gniewek – Juszczak, rzecznik zarządu województwa.
Wszyscy tego chcą
Jeżeli mowa już o liście intencyjnym, to przypomnijmy kilka faktów. We wrześniu w Forst odbyło się spotkanie samorządowców z tego niemieckiego miasta, a także z Żagania, Żar i gminy Brody. Wszyscy chcieli jednego – rewitalizacji linii kolejowej Forst – Zasieki – Żary – Żagań – Wrocław.
– Ustaliśmy już wspólne stanowisko, które wraz z argumentami za renowacją linii umieściliśmy w liście. Wyślemy go do Urzędu Marszałkowskiego, do lokalnych władz niemieckich i do kolei – informowała nas wtedy Karolina Gałązka z żagańskiego Urzędu Miasta.
List intencyjny pochodzi natomiast z 17 czerwca tego roku, podpisany przez burmistrza Forst Jurgena Goldschmidta i byłego już wicemarszałka lubuskiego Sebastiana Ciemnoczołowskiego.
– Sygnatariusze tego porozumienia oświadczyli, że rozbudowę tego połączenia kolejowego uważają za konieczną i będą wspierać aktywnie ten proces – przypomina Bogdan Mucha z urzędu marszałkowskiego.
– Pierwszym krokiem ma być rewitalizacja połączenia kolejowego między Forst a Miłkowicami do 2011 roku.
Tylko 5 km
W ramach Europejskiej Współpracy Terytorialnej na lata 2007 – 2013 zaplanowano kwotę 123 milionów euro. Całkowity koszt remontu trasy Wrocław – Berlin oszacowano na 30 mln zł. Z otrzymanych przez nas informacji wynika, że na razie opracowywana jest rewitalizacja fragmentu Forst – Leszno Górne za ok. 15 mln zł. W tej kwocie znajduje się m. in. wymiana 5 km torów, odnowa i uzupełnienie 40 km trasy, z uzupełnieniem nasypu kolejowego. Za te pieniądze ma zostać naprawione 20 rozjazdów i 38 przejazdów kolejowych.
Obecnie przejazd pociągu tym traktem Forst – Leszno Górne zajmuje 88 minut. po kompleksowym remoncie skróci się do 59 minut, czyli o blisko pół godziny. Najbardziej znacząco zmniejszy się czas przejazdu między dwoma większymi miastami w tej części województwa, czyli Żarami i Żaganiem. Dziś zgodnie z rozkładem pociąg pokonuje tę trasę w 18 minut, po rewitalizacji będzie to połowa tego czasu, czyli 9 minut.
Będą lobbować
Na razie jednak to wszystko jest tylko teorią. Kiedy praktycznie zaczną się prace, które mają objąć także remonty mostów w okolicach Leszna Górnego i Małomic, nie wie nikt.
– Wszyscy musimy walczyć o te rewitalizację. Ta linia to dla naszego regionu okna na świat – przekonuje Paweł Skrzypczyński, radny powiatu żarskiego, który od lat jest za wznowieniem połączenia Forst – Wrocław.
– Pamietajmy choćby o tym, że linia od nas na Wrocław bedzie przebiegać koło stadionu w Maślicach, gdzie grane będą mecze Euro 2012. Wiem, że ten atut trafia do dolnośląskich samorządowców.
15 grudnia w Żaganiu ma się odbyć konferencja w sprawie rewitalizacji tej linii kolejowej. Wiemy, że już wcześniej samorządowcy chcą lobbować w tej sprawie w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze.
– W końcu aż trzy osoby z zarzadu województwa są z powiatu żagańskiego. Musimy ich przekonać do remontu linii, bo inaczej już niedługo wszystkie pociągi pojadą przez Zieloną Górę, a nam nie zostanie nic – przekonuje anonimowo jeden z lokalnych samorządowców.
My się przypomnimy
Rewitalizacja brzmi dumnie. Liczyłem na to, że pod tym słowem kryje się elektryfikacja linii i budowa na całej linii drugiego toru. A tu co? Klops. Pięć kilometrów wymienionych szyn, uzupełnione nasypy. Pociąg na tym odcinku pojedzie zaledwie o 29 minut krócej niż dotychczas. Ciekawe czy tak samo bedzie wyglądała odnowa tzw. “Odrzanki”, czyli trasy Wrocław – Zielona Góra. Boję się, że nie. Tam bedzie full wypas. I na koniec Żaganiowi i Żarom odbierze się strategiczny pociąg, czyli Euro City z Krakowa do Berlina i Hamburga.
Znów muszę powiedzieć, że w Zielonej Górze i Gorzowie zapominają o Żaganiu oraz Żarach. Zapominają też o historii. Bo najszybszy pociąg przed wojną – z Berlina do Wrocławia – jechał właśnie przez nasz region. Dokładnie przez Lubsko i Żagań. Bo tędy było najkrócej i tory były najlepsze. teraz nadal jest najkrócej, tylko tory wciąż XIX wieczne. Bo ktoś przez lata zapomniał, że w naszych miastach też mieszkają ludzie i mają swoje potrzeby. A my się jeszcze przypomnimy, wierzę w to …
autor Tomasz Hucał
źródło Gazeta Lubuska
megalomania – 2008-10-18 12:25:58
Trzeba być realistą Panie Hucał. Na elektryfikację i modernizację potrzeba miliardów zł. Nikt takich pieniędzy nie wyłoży. Natomiast podjęte w tym przypadku działania mają zapobiec dalszej degradacji tego odcinka za możliwe do uzyskania kwoty.
autor: ~Andrzo
Wszystko albo… NIC – 2008-10-18 14:14:30
Jeszcze nie przyznali ‘kredytu’, jeszcze nie wbito ‘łopaty’, a już ruszyła ‘machina’ destrukcji…
autor: ~melocot
SU 46 048 – 2008-10-18 18:50:52
Nie wiem czy wiecie, że właśnie wróciła z modernizacji lokomotywa SU 46 048 w nowym malowaniu PKP Cargo. I tu ciekawostka. Od jednego z maszynistów dowiedziałem się, że maszyna ma zmieniony silnik i nie jest już wyposażona w urządzenia grzewcze do wagonów. Tym samym jedyną obsługę jaką będzie się zajmować bedzie ruch towarowy z Żagania do Cottbus. Czy ktoś może potwierdzić tą zaskakującą dla mnie informację i czy w związku z tym nie powinni zmienić oznaczeń na ST 46??
autor: ~krzysiek
SU46-048 – 2008-10-18 22:33:16
Nic podobnego.SU46-048 była w bydgoskiej PES-ie poddana naprawie( ciężko także nazwać to naprawą, gdyż po pierwszym dniu jazdy zdefektowała, i elektrycy męczyli się pół nocy nad naprawą-Trup pojechał,Trup wrócił, …o malowaniu nie będę się wypowiadał…) a nie modernizacji.Dlatego też nie ma tutaj mowy o nowym silniku bez urządzenia grzewczego do wagonów, lecz o “starym” silniku typu 2112SSF.Co prawda krążyły takie plotki, ale to tylko plotki.Nie prawdą jest też to że obsługiwać będzie tylko ruch towarowy.Na dzień dzisiejszy modernizacji w PESIE poddawana jest SU45-112.
autor: ~Paavlo83
SU 46 048 – 2008-10-18 23:20:23
No to mnie uspokoiłeś, znaczy że ten maszynista opierał się na plotkach.
autor: ~krzysiek
Zadałem pytanie, otrzymałem odpowiedź – 2008-10-19 16:36:21
Po lekturze powyższego artykułu postanowiłem napisać do jego autora – T. Hucała próbując się dowiedzieć czegoś więcej na temat planowanej modernizacji. Niestety zgodnie z jego odpowiedzią informacja, którą otrzymał z Urzędu Marszałkowskiego była bardzo ogólnikowa. Zatem może ktoś z czytelników wie coś na ten temat tj. jaki jest zakres planowanej inwestycji (gdzie ma być wymienionych te 5 km torów, gdzie mają być wymienione rozjazdy, na czym będzie polegał remont mostów koło Leszna i Żelisławia). Czy planuje się oprócz tego jakieś dodatkowe roboty np budowa porządnych peronów etc. Nie ukrywam, że najbardziej liczę tutaj na Andrzo, który często jest dobrze poinformowany w sprawie.
autor: ~krzysiek
remont – 2008-10-25 10:27:16
Generalnie zakres prac określony przez PLK ma na celu przywrócenie dopuszczalnej prędkości na linii 100km/h. Więc perony w tym przypadku odpadają. Przyznam, że nie zagłębiałem sie w szczegóły, w których miejscach ma być wymiana szyn i podkładów. Myślę ze łatwo te miejsca namierzyć przez analizę miejscowych ograniczeń prędkości.
autor: ~Andrzo