[miedziowe.pl] Mógł spowodować katastrofę

Przed głogowskim sądem stanie 57-letni Roman B. z Polkowic, który w sierpniu przewożoną na ciężarówce koparką uderzył w wiadukt kolejowy w Żukowicach. Zdaniem prokuratury nieumyślnie doprowadził tym do zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym i dlatego usłyszał zarzuty. 

Koparka miała wymiar niestandardowy i potrzebne było specjalne zezwolenie na jej przewóz. Mężczyzna jednak takiego zezwolenia nie posiadał. Nie zwrócił też uwagi na to, na jaką wysokość wyciągnięte jest ramię koparki i jak wysoki jest wiadukt. – To spowodowało, że przejeżdżając pod wiaduktem, uderzył w niego. Jechał z taką prędkością, że to uderzenie wyrwało mocowanie wiaduktu i przesuniecie torowiska aż o pół metra. To mogło doprowadzić do wykolejenia przejeżdżającego tamtędy pociągu – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy legnickiej Prokuratury Okręgowej.

Czytaj więcej tutaj.